GOTHIC WEB SITE

[Cro]

Tutaj będę zamieszczał opowiadanie o was, takie tam różne bzdety .
Zapraszam do czytania .

Gothic cz I

- Elo ja jestem narratorem i mówcie mi zdzichu...
- Cześć Zdzich. - powiedzieli ludzie.
- No to opowiem wam taką historię bardzo długą, ale w częściach, tak że przychodźcie codziennie do teatru i będę wam opowiadał ok?
- Ok.
- A więc zaczynamy:

Rok 1103, albo wcześniej. Górnicza Dolina Khorinis. Do Bariery wpada Dexkanon, Ale mówmy na niego Dex, bo jak mówisz na niego DexKanon to się wkr*ia. Razem z nim wpadł jego brat Inu i kuzyn Rączka, oni zostali wrzuceni ponieważ chcieli zabić Sędziego...
- W imieniu króla Rhobara skazuje tych więzni na...
- Dobra narazie mam cię w dupie.... - Powiedział Rączka i sam wskoczył na dół...
- Yyy. - zająkał się sędzia.
- To ja dokończę. Skazuję tych więźni na pobyt w Górniczej Dolinie z której już nigdy nie wyjdą.....
- Wow... - powiedział Inu.
- To narka. - powiedział Dex, i skoczył na dół z Inu.
Rączka już na nich czekał, powiedział że znalazł 3 zardzewiałe miecze, i dał im do obrony.
- Idziemy prosto! - powiedział Rączka.
Poszli po drodze znaleźli opuszczone obozik a tam siedział jakiś rycerz, ale on miał muskulaturę. Blondyn, piwne oczy. Był zmęczony.
- Hej. - zagadał do nich nie znajomy.
- Was wrzucono dopiero? - zapytał.
- Nom, a ten sędzia to tak wygląda jak jakiś pedzio. - powiedział Dex.
- Hmm, gdzie zmierzacie?
- A ja nie wiem, prosto przed siebie... - Powiedział Inu.
- Zaprowadzę was Do Nowego Obozu, chodźcie za mną, a tak po za tym to ja jestem Fiołek.
- Ja jestem Inu, to Rączka a to Dex. - Wskazał na wszystkich pokolei.
- Ok chodźta.

C.D.N

[pision2]

Szli szli i szli , aż wreszcie dotarli do New Obozu.
-Elo Fiołek!-powiedział dziwny gościo.
-Elo Pision!Chłopaki to jest Pision Strażnik Obozu.
-YYYYY co?-zapytał Inu.
-To Strażnik Obozu!
-Fiołek choć z mną mam wiadomość dla ciebie.
Fiołek podszedł do Pisiona i powiedział:
-Dziś atak na nasz obóz .Wszytko ci dokładnie opowie o tym Cronos.

Doklejone:

Sorka bo musiałem iść do szkoły i nie zdążyłem.

Chyba wiesz ,że nie można pisac posta pod postem.Nie rób tego więc.

[Vaq]

Prison mam 2 wiadomości:
1.Nie pisz posta pod postem.
2.Z tego co czytałem to myslę że tylko Cronos pisze to opowiadanie.

[Odys]

Hej! Mam pytanie. Czy Ty o wszystkich piszesz, czy trzeba się gdzieś zgłosić?

[Dharthez]

Może napiszecie coś o mnie?

[Cro]

Pisze o Wszystkich i Pision ja to piszę sam .

Będę pisał historię z G1 i G2 o całym forum, każdy będzie jakoś grał .

[Cro]

Sry że post pod postem ale następna część:

Po drodze Fiołek opowiedział Dexowi i Inu oraz Rączce co nieco o koloni. Dowiedzieli się kto jest skończonym idiotą, a kto jest całkiem w porządku.
- Z Starego Obozu proponuje wam spotykać się tylko z Odysem, Varvacem i Thesiorem. - powiedział Fiołek.
- A kim oni są? - spytał Inu.
- A no Odys jest bardzo mądrym arcymagiem ognia, Varvac jest dowódcą Cieni, bardzo dobry wojownik, a Thesior to jest on najlepszym Wojownikiem na Arenie, jest on strażnikiem w Starym Obozie.
- Aha, a kiedy dojdziemy?
- Za nie jakieś 3 minuty.
- Jesteście głodni? - spytał Fiołek.
- Tak! - odpowiedzieli hurem.
- Macie zjedzcie to. To mięso z ścierwojada.
A nagle Fiołek zauważył Ścierwojada.
- Kryjcie się ja się nim zajmę.
Dex i Inu, oraz Rączka schowali się za skała, a Fiołek po cichu podszedł do ścierwojada i z zaskoczenia zaatakował go. Walka nie trwała długo. Fiołek był bardzo dobrym wojownikiem.
- No już po wszystkim! - powiedział Fiołek.
- To chodźcie już. - dodał.
Doszli już do Nowego Obozu, tam żaden strażnik, ani nikt nie zatrzymał Fiołka ani Dexa ani Inu ani Rączki, ale znalazł się taki Głupi Mike, który kazał roznosić Rączce wodę, ale Fiołek walnął mu mocne z pięści i przewrócił się. Poszli dalej. Po drodze Dex i Inu poznali miłego Strażnika Pisiona, który opowiedział im dużo o tamie. Chłopaki doszli wkońcu do Gonzalesa, to on był dowódcą szkodników.
- Witaj Gonzales, to ja Fiołek.
- Witam, kogo przyprowadziłeś?
- Dwóch nowo spuszczonych, ten ma na imię Dexkanon, ale lepiej mów do niego Dex, a tamten Inuyasha, ale lepiej mów do niego Inu, a tamten to Rączka ale to jego pseudonim i nikt nie wiem jak ma naprawdę na imię.
- Ok, weznę ich do szkodników pod jednym warunkiem. Wyszkol ich!
- Hmm... nie wiem po co ich mam szkolić, jak Inu był jednym z najlepszym łuczników w Khorinis. Był Myśliwym. A Dex i Rączka to są w ogóle Rodzina z Inu i wszyscy razem polowali.
- No dobra daj im tę pancerze i miecze. Ale proszę daj im trochę powalczyć z Topielcami.
- Ok.
Fiołek wyszedł z chaty Gonzalesa, dał wszystkim Pancerz. I poszli nad Bagna. Tam każdy pokazał jak potrafi walczyć. Rączka był bardzo zręczny, Inu silny, ale Dex bardzo dobrze planował z której strony zaatakować itd.
Potem przyszedł do nich Sapcio, arcymag Wody.
- Witaj Fiołku i witajcie nowi wojownicy. Otóż mam misje do was, pójdzecie do Starego Obozu i dacie mojemu znajomemu Odysowi List. Ja i on was wynagrodzimy.
- Dobrze ruszamy! - odpowiedzieli chórem.

C.D.N

[Van Krist]

Mi się tam jak narazie podoba xD, a ja będę w opowiadaniu ? ^^

[Cro]

Oczywiście, jak powiedziałem prędzej wszyscy będą.

[Thesior]

Fajnie ,wszytko fajnie ,ale dawaj filmik xD.

[Arektom]

Mnie też dodasz do opowiadania czy musze być "lepszy" ?

[Inuyasha]

Fajne opowiadanie

[Fiołek]

Dobre i ciekawe opowiadanie, z cierpliwością czekam na kolejną część.

[Gothard]

Jak samo jak Fiołek.

[Japven]

Powtórzenia, gramatyka, ale i tak nieźle się czyta. Czekam aż ja wystąpię^^.