GOTHIC WEB SITE

Poszukiwacz

mialem przypadek ze bezi sie zajakal, powiedzial "pokaz mi swoje towary, wary" a poprawnie brzmi bez tego "wary" Very Happy

a ponadto zdarzały mi sie wyskoki (z czasem nie bylo to smieszne tylko wkurzajace jak wczesniej nie zapisałem i Musialem sie wrócić o jedna cala godzine:/)

Cannibals

A ja ostatnio jak kręciłem film w gothicu i uciekałem skorzystałem z kodu "K"
Efektem tego było że bezi zaczął "Pływać" po niebie xD
Tzn wyglądał jak by spadał ale cały czas wisiał w powietrzu Very Happy

Jeśli kumpel nie usunął to mam nawet jeszcze filmik

bartez999

Ja raz szedłem do Nowego Obozu a tam magiczna bariera otaczała Stary Obuóz i tak jest do dziś. Cały czas jak tam idę, patrzę, a Diego sobie przechodzi i nic, a jak ja poszedłem to mnie zabiło.

To wpisałem se kod na teleport do SO i mam runę teleportacyjną Very Happy

.

Proszę cię zaczynaj pisać wielką literą i kończ kropką

Jak już edytowałeś posta to mogłeś resztę błędów poprawić Razz

.

daron

Ja zabiłem jednego gościa to on wstał zaczął uciekać wybiegł ze starego obozu i wskoczył do wody i dopiero zginął.

Inuyasha

Thesior

Już drugiej osobie takie coś się zdarza ,ze gościa zabili a on wstał pobiegł kawałek i upadł.

Lord_Of_Gothic

HeHe ja mam dosc czesco ze jak zabije goscia to on niepada tylko stoi i mozna mu zabrac rzeczy Smile

Orkowy pies

A ja kiedyś wpisałem kod na Ognistego demona (tego co strzeże wieży Xsardasa) wpisałem go w świątyni Orków. Potem gdy idę do Starego obozu (byłem w tedy Magiem Ognia) patrze a demon jest w zamku, wszyscy się na niego żucili. Nie mogłem z nikim porozmawiać (bo demona nie da się zniszczyć nawet kodem). Próbowałem wyczytać grę ale i tak po wyczytaniu z powrotem tam był. Co najciekawsze po wyczytywaniu nie zawsze był w zamku czasami był on w obozie sekty albo w Nowym Obozie u magów Wody Laughing

McSłoniu

Mój kuzyn miał taki błąd że jak dawał u diego 1 do siły do dochodziło mu 100!
Albo zróbcie sobie tak:
1) Weźcie sobie stal
2) Jak Huno będzie grzał w piecu to wyciągnijcie broń a on pojawi się w piecu
3) I wy zacznijcie podgrzewać stal
Wygląda to jakbyście podgrzewali miecz w ,,jajach'' Huna
Very Happy

fryderr

Szedłem se na golesia zapomniałem o młotku wiec wlaczylem TAB wybieralem bron a on mnie walnął i caly gothic sie zamknął i wystapił blad Smile

.

Wiem ,że chcesz załatwic wszystkie tematy na forum w 5 minut ,ale tak się nie da bez robienia błędów.Popraw się.

archaniol

Ja raz chciałem zeskoczyć ze skały niedaleko skały było drzewo skoczyłem odbiłem się od drzewa i spowrotem byłem na skale a tam było najniszsze miejsce (reszta wysoko).

Gothard

Ja mam błąd że są dwa Milteny. Jeden jest przed klasztorem magów ognia a drugi w miejscu gdzie był Diego w G2 albo 1 rozdziale idę do zamku tak dla jaj idę środkiem i nic. Albo jak szedłem do miasta orków to tam nikogo nie było a potem jak wróciłem do SO(grałem z nudów na kodach w 1 rozdziale) to tam byli orkowie i ludzie a też co dziwne to się nie atakowali. A jak poszedłem spać to rano była masakra. Albo przy wejściu do SO które jest od strony bractwa w ostatnim rozdziale idę do nich a oni nic stoją i się patrzą jak gadam do Bloodwyna a on witaj i moge mu tylko zapłacić a reszta strażników...to co mogę do nich powiedzieć. Gdy przeszedłem na kodach do środka sprawdzić czy będzie tak samo to dopiero im się zapłon uruchomił i mnie zaczęli atakować bez skutku:)

Xardas_95 · Wysłany: Pon 11:24, 16 Mar 2009 Temat postu:

ja miałem raz tak, że:
1.mam znależć Xardasa to ide zabiłem golemy, przeteleportowałem sie ide parze i ... Xardasa nie ma Shocked

2.gram na kodach ide do NO i chce se porobić jaja to 10 razy kod na trolla potem daje kod na tele do zamku a w powietrzu kilka metrów nad ziemią stoją trole i biją w powietrze xD
3.przemieniam sie na środku zamku w ścierwojada a ludzie nic ... Shocked

chce zaatakować strażnika i moge z nim gadać Very Happy

i potm musiałem wczytać Sad

xardas63 · Wysłany: Pon 13:41, 16 Mar 2009 Temat postu:

Śmieszne błędy hmm.... jak kiedyś szedłem koło SO tym rowem to mnie wybiło do góry jak spadłem na szczęście nic mi nie było. Razz