Forum GOTHIC WEB SITE Strona Główna GOTHIC WEB SITE
Forum o grach z serii Gothic
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy     GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Arcania vs Risen - Obiekcje, Komentarze

 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum GOTHIC WEB SITE Strona Główna -> Arcania: Gothic 4
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
KnifeR
Nowicjusz miecza


Dołączył: 08 Mar 2010
Posty: 404
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 4 razy
Ostrzeżeń: 2/5

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Nie 17:12, 18 Kwi 2010    Temat postu: Arcania vs Risen - Obiekcje, Komentarze

Tytuł: Arcania a Gothic Tale Tytuł: Risen
Producent: Spellbound Producent: Pirhania Bytes
Wydawca: Jowood Wydawca: Deep Silver
Dystrybutor PL: nieznany Dystrybutor PL: Cenega
Data wydania świat: początek roku 2010 Data wydania: 2 Październik 2009
Polskie wydanie: nieznane Polskie wydanie: 9 Październik 2009
Cena: nieznana Cena: 139,99 zł
Tryb gry: Single player Tryb gry: Single player
Nośnik: 1 DVD Nośnik: 1 DVD



Historia ta zaczyna się trzeciego miesiąca 2001 roku. Wtedy to na świat wydana została pierwsza część niezwykle popularnego Gothic’a, którego twórcami jest niemieckiego studio Piranha Bytes z Essen. Gra swoją niepowtarzalną fabułą i mrocznym klimatem, przez ekrany monitorów, ściągnęła rzesze graczy. Zapisawszy się w naszej pamięci, Gothic stał się legendą. Ekipa z Essen nie spoczęła jednak na laurach, które tak bujnie na nich spłynęły. Niedługo po premierze swojego dzieła, postanowiła nawiązać współpracę z JoWood. Wspólnymi siłami stworzyli drugą część crpg’a. Swą doskonałością oczarowała niemal wszystkich graczy. Nic nie zapowiadało więc, że trzecia odsłona sagi, mimo znakomitych zapowiedzi okaże się porażką, totalnym błędem. Oczywiście nie pozostało to bez echa, wywołując konflikt na linii wydawca – producent. Niemieckiego studio PB straciło prawa do Gothic’a. Każde z nich rozpoczęło nowy etap podboju rynku…

Chłopcy z Piranha nie próżnowali. Wbrew pogłoskom postanowili zacząć wszystko od nowa, pozyskali nowego wydawcę Deep Silver. Aktualnie wspólnymi siłami tworzą Risen, którego od razu okrzyknięto nowym Gothic’iem. Ale czy aby nie za wcześnie?

JoWood nie pozostawał w tyle, chcąc kontynuować, a przy tym odbudować renomę sagi, podpisał umowę z – zaskoczenie: również niemieckim – studiem Spellbound. Wspólnie postanowili uciec od porażki, nadając czwartej części całkowicie nowy tytuł. Tak narodziła się Arcania: A Gothic Tale.



O twórcach słów kilka....

Piranha Bytes została założona dwunastego października 1997 roku, przez piątkę byłych pracowników Greenwood Entertainment, z siedzibą w Essen. Od roku 1996 roku ich uwaga została całkowicie skupiona na pierwszym, profesjonalnym projekcie – Gothic. Udało się. Po wydaniu pierwszej części rozmaite firmy skały sobie do gardeł, by podpisać z nimi kontrakt. Ostatecznie wojnę wygrała austriacka firma JoWood. Ramię w ramię stworzyli więc drugą część – równie wielką, grywalną i docenianą. „Po siedmiu tłustych latach, nadszedł czas na siedem lat chudych”. Trzecia część sagi porównana została do programistycznej tragedii, ogromnej porażki, co było końcem współpracy oby ekip.

Spellbound to firma zajmująca się produkcją gier komputerowych od 1994 roku w Kahl. Na swoim koncie nie posiadają porównywalnie znanych tytułów, lecz stworzyli takie gry jak: Helldorado, Desperados 2, Chicago 1930, Smoking Colts, Airline Tycoon Deluxe, Robin Hood. To im powierzono prace nad czwartą odsłoną Gothic’a. Czy im się to uda? Na pewno jest to możliwe!



Ku wydawcy...

JoWood austriacki producent i wydawca gier komputerowych działa od 1995 roku w Liezen. Swą marką objął takie tytuły jak wspomniany Gothic 2 i 3, Spellforce i Sąsiedzi z piekła rodem. Trzeba nadmienić, że wielu graczy za klęskę Gothic’a 3 wini właśnie JoWood, ale czy słusznie? To bez różnicy!

W 2002 roku w Basingstoke w Wielkie Brytanii narodziła się firma Deep Silver. Wydawca The Guild’a, Anno 1701, S.T.A.L.K.E.R’A oraz współwydawca Gothic’a 3.



Senytment do nazwy czy do studia ?

Co tak naprawdę wolą fani? Samą nazwę Gothic czy też studio, tak dobrze im znane, Piranha Bytes?
Twórcy Gothic’a zapoczątkowali całą serię. Wymyślili nazwę oraz Bezimiennego, stawiającego pierwsze kroki w Kolonii Karnej. Stworzyli także wspaniałą fabułę oraz niepowtarzalny klimat. Zarówno pierwszą jak i drugą część zawdzięczamy właśnie PB. Niestety niedługo potem narodziło się pewne pytanie: czy „stworzenie Gothic’a 3 na odwal się” zamknęło drzwi przed Piranha?
Faktem jest, że Spellbound nie powtórzy klimatu tak oryginalnego jaki nadało serii PB. Mogą oni jedynie stworzyć coś lepszego, lub… gorszego. Czym im się uda?

To wszystko ocenią gracze. To oni wyjdą naprzeciw Arcania: A Gothic Tale, z sentymentem. Czy zostaną wierni tytułowi? A może idei, którą kontynuuję PB?



Fabuła - to na co czekamy.

Bezimienny bohater zasiada na tronie Myrtany i z tej racji przyjmuje imię Króla Rhobara III. Nie spoczywa jednak na laurach. W imię swojego kraju rozpoczyna podboje. Jego surowa ręka dochodzi, aż do odległych Wysp Południowych. W tamtych rejonach od dawien dawna nie używano sił w kontaktach międzyludzkich. Celem ataku pada jedna z wysp. Wszystko zostało złupione. Pewien rybak dostrzega orła na żaglach oddalających się okrętów. Uświadamia sobie kto dopuścił się napadu na jego dom. Nowy Bezimienny nie zostawi wszystkiego płazem.Opuszcza zniszczone miasto, by zemścić się na agresorach. Zdaję sobie sprawę że musiał dokonać tego ktoś wyjątkowy. Wyspy Południowe zostały wzięte w szpony złych mocy. Bohater stawi czoło Rhobarowi III i jego armii. Bogowie nie pozostawią go samego. Pomoże mu piękna i tajemnicza kobieta, a także równie tajemniczy artefakt o którym pamiętają tylko najstarsi mieszkańcy (czyżby chodziło o Amulet Śniącego?). Po czyjej
stronie się opowiemy ? Czy na pewno postanowimy chronić wyspę? A może pomożemy naszemu złemu władcy zawładnąć pozostałymi terenami ?


Czym urzekł nas Risen ? Milczenie przerwała wielka burza. Jej szum i potęgę odczuli zarówno mieszkańcy wyspy, jak i załoga jednego ze statków. Bogowie pozostawili ludzi na pastwę losu. Tylko nielicznym uda wyjść się cało z tej tragedii. Tak oto nasz bohater został wyrzucony przez morze na tajemniczą, wulkaniczną wyspę. Miejsce to tętni jakąś przedziwną mocą. Jednak z każdą chwilą ta moc nieco słabnie. Czy to ona uratowała bohatera? Musimy opowiedzieć się po którejś ze stron by powstrzymać zbliżający się upadek. Do kogo dołączymy? Zostaniemy Wojownikiem Zakonu? A może podążymy drogą buntowników? Pozostała jeszcze inna
Ścieżka, możliwie najlepsza - magowie. Świat Risen oferuje nam niezwykle rozbudowany świat. Podczas przygód poznamy nowych przyjaciół, ale również narazimy się na ostrza wrogich jednostek. Odkryjemy tajemnicę wyspy, przy czym będziemy musieli uważać na pułapki oraz krwiożercze potwory. Przygoda już czeka...



Od zera do bohatera.


Prawda objęta największą tajemnicą, strzeżoną przez pradawnych strażników, pozostaje wciąż nieujawniona. Na światło dzienne wypływają tylko plotki. Trzeba być czujnym i uważać na każdą nową informację. Wystarczy chwila nieuwagi, by przegapić jeden z elementów układanki.

Co wiemy? Nasz stary Bezimienny odchodzi, staje się złym władcą. Jego następcą będzie młody rybak, który prowadzi zwyczajny tryb życia, nie wyróżniając się niczym szczególnym. A jednak zostanie postawiony przed ciężkim wyborem, który całkowicie odmieni jego życie. Po której stronie się opowie? Czy obali rządy złego władcy? A może do niego dołączy? To już zależy tylko od Ciebie, bo to Ty nim pokierujesz.

Bezimienny bohater... Nowa postać także nie posiada imienia i nic nie wskazuje na to, że zostanie ono ujawione. O wyglądzie słów kilka. To przeciętny człowiek. Nie jest żadnym wielkim wojownikiem, ale zarazem nie odstrasza mizerną budową ciała. Wyraz twarzy ma spokojny. Człowiek rasy białej o czarnych włosach i oczach.

Czym nasza postać zasłuży sobie na miano bohatera? Obroną wyspy przed złą ręką Rhobara 3? A może przyłączy się do niego i będzie antybohaterem? Póki co, nic nie jest pewne. Zostało nam niecierpliwe oczekiwanie na pojawienie się Arcania: a Gothic Tale na półkach sklepowych.



Rozbitek. Ląduje na wyspie wulkanicznej ogołocony ze wszystkiego. Poznajcie bohatera Risen. Bezimienny, dobrze zbudowany mężczyzna. Ma czarne włosy, bardzo krótkie, szeroki kark, dość poważną twarz z prostym nosem i wysokim czołem. Powiedzieć o nim coś więcej jest ciężko. Niestety, nie wiemy o nim nic więcej, ale i na to przyjdzie czas.



O grafice słów kilka.

Omówimy teraz to co widzimy, a jest to wykonane na silniku Trinigy. Został on stworzony przez niemiecko-amerykańską firmę. Znajdzie zastosowanie w PC, a także na konsolach nowej generacji: Xbox 360 ,PlayStation 3 oraz Nintendo Wii. Silnik został napisany od podstaw. Każdy moduł Vision Engine jest wymieniany na nowy przy wykorzystaniu technologii nowej generacji. Dodano także nowe możliwości takie jak np. wsparcie dla bullet time'a. Trinigy jest wykorzystywane przez takie firmy, jak Ubisoft, Firefly Studios czy Spellbound. Ponadto grafikę wspiera DirectX 10. Który wprowadza wiele innowacji, przez co grafika jest jeszcze bardziej realistyczna.

Do tej pory Spellbound opublikowało screeny, rendery i artworki, które na pewno zostały nieco dopieszczone przed umieszczeniem ich w prasie. Mamy też kilka gameplay’ ów. Zaprezentowano nam już systemy świetlne i cieni. W zależności od pory dnia i nocy - wszystko wygląda inaczej. Przyjmuje ciemniejsze, czy też mniej żywe kolory. Elementy graficzne są dopracowane do perfekcji. Nie ma co zarzucić pod tym względem - przynajmniej na dzień dzisiejszy. Każdy nowy screen, czy też render obrazuje nam mroczny klimat z doskonałą szczegółowością.


W Risen wszystko opiera się na silniku graficznym Genome Engine - ten sam, który wspierał również trzeciego Gothica. Tylko, że w przypadku Risena został on nieco ulepszony dzięki czemu grafika, jest bardziej szczegółowa. Pirhania nie stworzyła wszystkiego na nowym, lepszym i nowocześniejszym silniku. Nie ma powodów do zrzędzenia, bowiem Risen prezentuje dość dobry poziom graficzny, ale za bardzo przypomina (przynajmniej dla mnie) Gothica 3, a co do owej produkcji - nie wspominam jej najlepiej. Możemy odczuć nieco „cukierkowo-mroczny” klimat. Nie możemy narzekać, bo nie odstępuje on od innych świetnych tytułów. Wręcz przeciwnie - możemy
podziwiać trud włożony w prace nad tym jakże ważnym elementem.


Dlaczego Arcania?

Zastanówmy się, dlaczego to Arcania a Gothic Tale ma wygrać ten pojedynek. Nazwa Gothic będzie kojarzona z nią, bo ona odziedziczyła tytuł po historycznych częściach. Spellbound wiele nam obiecuje. Na dzień dzisiejszy znana nam jest mniej więcej szata graficzna - na pierwszy i drugi rzut oka można stwierdzić jedno – jest piękna i nie możemy jej nic zarzucić. Mroczne elementy nadają uroku wielkiemu światu Arcanii.

Fabuła zapowiada się wciągająco. Znaleziono sposób na zakończenie przygód naszego starego Bezimiennego i nadano mu zasłużony tytuł króla. Ciekawie wdrążono tenże wątek do Arcanii. Staniemy do walki z samym Rhobarem lub też zawrzemy z nim pakt. Od nas zależą losy świata. Naszym mentorem będzie Diego – ten, który powitał nas i uratował w Kolonii Karnej. Jak najbardziej nadaje się do tej roli. Dziwi mnie, że już wcześniej nie powierzono mu tego zadania, chociaż z drugiej strony ciężko będzie zastąpić Xardasa. Ponadto cztery Wyspy Południowe niosą ze sobą niezwykłe tajemnice i sekrety. Zamieszkane przez naszych starych znajomych, jak i zupełnie nowych obywateli. Co ważniejsze, na terenach, w których rozgrywa się akcja toczone są wojny. Możemy być pewni nie jednej bitwy z naszym udziałem. Czuję już klimat z pierwszego Gothica. Wszystko to dopieszcza niezwykły system walki z jeszcze większą realistycznością oraz system magii, na który kładziony jest szczególny nacisk.

Co można powiedzieć o muzyce? Jeżeli oglądaliśmy trailer Arcanii, to usłyszeliśmy krótki i klimatyczny utwór. Mogliśmy sobie wyobrazić podróż statkiem, a kto wie? Może wy mieliście inne odczucia. Tak właśnie mają wyglądać poszczególne ścieżki dźwiękowe w Arcania: a Gothic Tale. Będzie można je śmiało porównać do tych (zresztą wybitnych) utworów z poprzednich części.

I jeszcze jedno. W czasie gry mają wystąpić filmiki wzbogacające rozgrywkę - to co było w dwóch pierwszych częściach, a czego zabrakło w trzeciej.

Jeszcze nie potrafimy powiedzieć nic więcej, bo nie ma skąd. Spellbound i JoWood wszystko trzymają w wielkiej tajemnicy, chociaż czasem uda nam się otrzymać jakieś okrojone informacje.


Dlaczego Risen?

Za Risenem przemawia studio, które zrobiło samego Gothica. Ci chłopcy stworzyli klimat i fabułę na medal, ale tylko w dwóch pierwszych częściach. Wszystko współgrało i tworzyło jedną wielką oraz fantastyczną całość. Muzyka dopasowana do danego momentu gry, wciągająca fabuła z interesującymi zadaniami.
Historia jest dość ciekawa. Interesujący wątek z tajemniczym wulkanem oraz wyspą. Nowy Bezimienny, trochę jakby podobny do naszego starego bohatera. Cała grafika przypomina bardzo Gothic 3, może nawet za bardzo. System walki też nie zachwyca - kompletna porażka. Co ratuje Risena? Na pewno klimatyczna ścieżka
dźwiękowa autorstwa Kaia Rosenkranza. On potrafi stworzyć coś, co zawsze nas zachwycało. Gdy wsłuchujemy się w utwory z poprzednich części czujemy się jakby naszą duszę wypełniał smak wolności, wolności niczym nieograniczonej, smak największej swobody i wspaniałej przygody. Ponadto Pirhania Bytes potrafi stworzyć klimat. Zawsze otrzymamy do rozwiazania jakieś niewyjaśnione zagadki, tajemnice czy sekrety. Do życia budzą potwory których nie potrafilibyśmy sobie nawet wyobrazić.

Wszystko to dopełnia życie w miastach. Ludzie dzielą się informacjami, walczą ze sobą, oraz współżyją. To jest kolejna rzecz przemawiająca za Risenem.



By wymaganiom sprostać…

Arcania a Gothic Tale - wymagania sprzętowe tego tytułu nie są jeszcze do końca znane. Wprawdzie JoWood poinformował fanów o tych minimalnych, ale czy aby na pewno były one prawdziwe? Na pewno nie zniechęcają potencjalnych graczy. oto i one:

* System operacyjny: Microsoft Windows XP / Vista
* HDD: 10 GB + 600 MB pamięci wirtualnej
* DVD: DVD ROM z przyspieszeniem 6x
* Procesor: Intel Pentium 4 3.2 GHZ, AMD Athlon 3500+
* RAM: 1 GB pod Windows XP, 1,5 GB pod Windows Vista
* Karta graficzna: ATI 1800XT z Shader Model 3 i 256 MB lub Nvidia 6800 z Shader Model 3 i 256 MB
* Karta dźwiękowa: DirectX 8.1 compatible sound card


Na pewno większość fanów RPG w dzisiejszym świecie posiada taki sprzęt.Sadzę, że większość z was ma o wiele lepsze maszyny. Dlatego też uważam, że wymaganiom Arcanii sprosta niemal każdy polski komputer (o ile nie ulegną one zmianie).


Minimalne parametry komputera dla Risena także znane są już od jakiegoś czasu. Możemy się cieszyć, gdyż są jeszcze niższe, niż te dla Arcanii:

* Procesor: 2.0 GHz.
* Pamięć operacyjna: 1 GB.
* Karta graficzna: GeForce 7900 lub ATI 1800 (DirectX 9.1, Pixel Shader 3.0, 256 MB).
* Dysk twardy: około 2,5 GB.
* System operacyjny: Windows XP.


Zalecane wymagania sprzętowa:

* Procesor: Dual Core 3.0 GHz.
* Pamięć operacyjna: 2 GB.
* Karta graficzna: GeForce 8800 lub Radeon HD 2900 (DirectX 9.1, Pixel Shader 3.0, 512 MB).
* Dysk twardy: około 2.5 GB.
* System operacyjny: Windows XP/Vista.




Czego oczekujemy od następcy Gothica?

Pierwszym i najważniejszym życzeniem graczy jest klimat, odczuwalny jedynie w dwóch pierwszych częściach. To czy twórcy Arcanii go przywrócą, zależy od nich samych i ich pomysłowości, jednak na dzień dzisiejszy można powiedzieć, że jest dobrze, bo same screeny oddają smaczek Gothic'a. Z wywiadów można wywnioskować,
że wszystko jest na dobrej drodze, tak więc jest szansa, duża szansa, na to, iż rozgrywka dostarczy nam jakże lubianego dreszczyku emocji.

Jest nadzieja na poprawienie dobrego imienia sagi Gothic, które zepsuł Gothic 3, ale czy to się uda, zależy głównie od fanów, bo jeżeli
przyjmą grę z pogardą, to na nic nie zda się genialna fabuła, "Gothicowy" klimat, wspaniała oprawa audio i grafika. Odnośnie fabuły,
to można powiedzieć: głęboka i wciągająca, czyli powtórka z Gothic'a, z pierwszej i zdaniem wielu najlepszej części sagi. Teraz wejdźmy do wnętrza gry, z pewnością wielu ucieszył by widok
starych znajomych: Diega, Lestera (na pewno wystąpi), Gorna, Miltena, Lee, Laresa, Xardasa, ale nie wiemy kogo spotkamy w grze, bo to jest
tajemnica, która zostanie ujawniona, ale jeszcze nie teraz bo nie nadszedł czas, jednak co z nimi będziemy robić ? Znowu ci sami ? Nic
nowego ? Aż tak to nie będzie bo Spellbound zapewnia że spotkamy starych jak i nowych znajomych. Jest jeszcze Rhobar III, ale jak to
bywa nasz wybraniec Innosa, a może to była tylko gierka z tym wybrańcem? Został, w każdym razie, opętany przez złe moce i stał się złym
królem, który prowadzi krwawą inwazję, dochodzi do Wysp Południowych, o których tylko słyszeliśmy, jeśli dobrze pamiętamy to ludzie którzy z nich
pochodzili byli czarni, czy twórcy to pominą, czy teraz nadeszła era czarnoskórych w sadzę Gothic? Ja nie mam nic przeciwko,
to chyba nawet dobrze, w końcu byłaby to nowość. Chwila, zapomniałem, że będą tam cztery różne klimatyczne wyspy, każdą z nich zamieszkuje ktoś
inny, więc liczymy na stosunkowy podział ludzi i ras, no i żeby nie zabrakło kobiet i dzieci, bo przecież bez tych nie ma życia, rozwoju
ludzkiego. Więc jak będzie z ludźmi, czy teraz życie będzie wyglądało normalnie? Z tego co nam wiadomo, pogoda będzie miała wpływ na
wykonywaną pracę, to może wydać się interesujące, bo w końcu coś bardziej realnego w Gothic'u.



Kto wygrał ?

Ciężko jest wyłonić zwycięzcę. Nie było mi dane grać w żadną z produkcji, by móc stwierdzić która jest lepsza. Moim zdaniem Arcania wypada o wiele lepiej. Bez zbędnego owijania w bawełnę – Risen to nowy Gothic 3, myślę, iż gra ta ma swoich zwolenników wyłącznie z sentymentu do studia, które zaprojektowało dla nas Gothica. Arcania wnosi ze sobą coś nowego, myślę, że tego oczekują wszyscy fani serii.


Nie myślcie, że to już koniec. Oto przed wami opinie redaktorów znanych serwisów o grach, czasopism oraz firm zajmujących się dystrybucją gier. Nie zapomnieliśmy również o fanach poprzednich części i o tych co oczekują premiery Arcania a Gothic Tale i Risen. Pytaliśmy nie tylko polaków, ale i naszych zagranicznych przyjaciół. Zapraszamy do czytania przeróżnych opinii. Ale pamiętajmy to są tylko nasze domysły. Tak na prawdę wszystkiego dowiemy się dopiero po premierze obu produkcji.

Steffen Rühl, Producent Twórczy - Arcania a Gothic Tale - Spellbound


" Pierwsze co należy zaznaczyć, to fakt, iż Arcania i Risen to dwie zupełnie inne gry. Ja osobiście (jak i większość w ekipie) wyczekujemy, aby móc zagrać w Risen, który z technicznego punktu widzenia, jest bliższy poprzednim częściom Gothica. To będzie o wiele trudniejsze, dla bardziej „wytrzymałych na ból” graczy – takich jak część z nas. Jestem pewien, że Piranha Bytes dostarczy dużo lepszą i dostarczającą więcej doświadczeń grę niż Gothic 3. Mieli bardzo dużo dobrej zabawy przy tworzeniu Risena, co zawsze jest dobrym znakiem dla gry. Nie jestem pewien czy fabuła mnie wciągnie, ale z pewnością zagram i się przekonam.

Po drugiej stronie Arcania kontynuuje historię Gothica, ale sama oprawa mało jest podobna do tej z poprzednich części. Niektórzy nazywają to „mainstream” [z ang. „Główny nurt” - rozumiany i akceptowany przez większość. Produkt dla kultury masowej – przyp. Red]. Myślę jednak, że bardziej chodzi o ułatwienie graczom czerpania radości z gry. Gry będą zupełnie różne jeśli chodzi o zestaw umiejętności (takimi jak pływanie, skradanie się etc. Które pojawią się w grze lub nie). Jeśli chodzi o walkę, w Arcanii będzie ona dużo bardziej przyjemna w swej różnorodności akcji i pasji, niż Risen. Zdecydowanie będzie to dalej stary dobry Gothic jeśli chodzi o fabułę, dialogi i humor.

Aby być uczciwym muszę powiedzieć, że nie czytałem żadnych zapowiedzi Risen, jednak zagram w grę na pewno (Uwielbiam być zaskakiwany!)! Risen zajmuje wysoką pozycję na liście gier, w które chcę zagrać. Wiem też od kolegi z Piranha Bytes, że oni również bardzo wyczekują Arcanii, ponieważ jak sami mówią: "They can play a Gothic game and not knowing what will come".

Z punktu widzenia Spellbound i ludzi z Piranha Bytes, z którymi rozmawiałem, nie ma wojny pomiędzy oboma projektami – prawdopodobnie dlatego. że nie wylądują na półkach w tym samym czasie . Wszyscy mamy nadzieję że ujrzymy dwa genialne i w efekcie bardzo udane gry. Znajdzie się na pewno miejsce na dwa (lub więcej) dobre „RPG'i" "


Adam Wieczorek - gram.pl

"Kiedy Michał poprosił mnie o opinię w dyskusji na temat rywalizacji między Arcania: A Gothic Tale, a Risen poczułem się dziwnie. Z grami RPG i cRPG jestem związany od wielu lat i miałem przyjemność poznać większość kluczowych dla gatunku tytułów. Z jednej strony wydaje się, że gier cRPG jest mnóstwo, a z drugiej gdy przyjdzie co do czego to wybór jest mocno ograniczony. Dlatego ciężko wypowiadać mi się na temat dwóch gier, których korzenie i stylistyka wyrastają z tej samej podstawy i kierowane są do podobnej grupy graczy.

Do tego wyraźnie widać, że twórcy obu tytułów starają się, aby ich gry zawierały elementy, za które gracze kochają serię Gothic. I choć Risen jest wyraźniej osadzony w realiach zbliżonych do naszego średniowiecza, to oba tytuły pozostają grami fantasy. Obie są nieliniowe i stawiają przed graczami trudne wybory. Do tego w obu przypadkach postawiono na jakoś, a nie na ilość. Zaowocowało to znacznym zmniejszeniem świata (w stosunku do trzeciej części Gothica), które w moim przekonaniu wyjdzie obu grom tylko na zdrowie. Dzięki temu twórcy skupili się na dopracowywaniu detali, a nie na rozrzuconych sztampowych domach, lasach i łąkach. Jak dowodzi historia cRPG nie zawsze więcej znaczy lepiej.

Ciężko jest ferować wyrok w tak skomplikowanej sprawie jak starcie Risen i Arcanii. Obie gry zapowiadają się na rasowe i klimatyczne cRPG. Obie skupiają się też na zabawie dla jednego gracza, co z miejsca podnosi w mych oczach ich ocenę, gdyż jestem osobą, która nie rozumie fenomenu MMORPG. Podoba mi się też sposób izolacji świata gry, przez umieszczenie go na wyspie lub wyspach. Pozbawia to świat sztucznych ograniczeń. W tej chwili nie jestem w stanie powiedzieć, która z gier okaże się lepszą. Jako fan cRPG chciałbym, aby obie były co najmniej dobre. Na pewno zagram w oba tytuły i wtedy dopiero będę mógł wydać sprawiedliwy osąd. W tej chwili czekam na oba tytuły równie mocno i liczę, że dostarczą mi wielu godzin zabawy."


Mariusz Klamra - Gry-Online.pl

" Szczerze, to obawiam się, że nie wniosę zbyt wielu oryginalnych myśli do akurat tego tematu, bo walka jest dość nierówna - Risen jest prawie gotowy,
Arcania wciąż nieco w "krzakach".... Na pewno gracze w takim porównaniu odnoszą się do tego, co już znają, czyli całej sagi Gothic. A w takim razie
poruszona kwestia sprowadza się IMHO do odpowiedzi na pytanie, czy istotniejszy dla nas jest świat Gothica w sensie fabuły, czy jego grywalność, klimat, grafika. To trochę jak książkami - jedni wolą książki z danego świata, np. Star Trek, inni książki konkretnego autora. Podobnie jest tu - jeśli komuś podobał się Gothic, to Risenem powinien być zachwycony. Jeśli chciałby się dowiedzieć, jak potoczyły się losy bohaterów Gothica, przeżyć je z nimi, sięgnie po Arcanię... Biorąc pod uwagę odległość czasową pomiędzy premierami obu tytułów, zapewne większość z nas sięgnie po oba - i dopiero wtedy będziemy mogli porównywać obiektywnie Smile Na dziś wskazanie na Risena, ale tylko z jednego powodu - o nim wiem, że jest dobry, o Arcanii jeszcze za wcześnie na werdykt."


Hut - CD-Action

"Obawiam się, że ten pojedynek już się rozstrzygnął i zwycięzca został ustalony. Risen trafił do sprzedaży i choć jest grą zabugowaną i niezbyt przyjazną graczom, to zarówno te potknięcia - jak i dużo bardzo udanych rzeczy - powtarza po serii Gothic. To po prostu gra Piranha Bytes i myślę, że fani ich wcześniejszych produkcji nie mają wątpliwości, że gdyby nie zamieszanie z wydawcą, Risen mógłby ukazać się jako Gothic 4. Tymczasem Arcania to projekt, który jak się zdaje jest w poważnych tarapatach - nie dość, że data premiery nie została dotrzymana, to jeszcze wiele wskazuje na to (np. zmiana producenta, czy jego zapowiedź, że na razie ekipa koncentruje się na tym, by dopracować pierwszy rozdział gry, a dopiero potem będzie myśleć co dalej) że do wydania tej produkcji zostało jeszcze bardzo dużo czasu. Obawiam się, że kiedy w końcu Arcania wyjdzie, okaże się wymęczonym gniotem, który w niczym nie przypomina ani Gothica, ani nawet tego, co wymyślono w pierwotnym dokumencie projektowym tego tytułu. Czego jednak sobie ani trochę nie życzę."




Łukasz Mach - były pracownik CD Projekt

" Na Gothic 3 zawiodłem się srodze. Gra za jednym zamachem pogrzebała całą serię - przynajmniej w moim odczuciu. Tuż po wypuszczeniu była w zasadzie niegrywalna. W porównaniu z fantastycznymi Gothic i Gothic II, gra była bladym cieniem swojej świetności. Dlatego twórcy Arcanii będa musieli się ostro napracować by wyciągnąć serię z dołka. Niestety, wybór JooWood dotyczący developera Arcanii, nie napawa mnie optymizmem. Spellbound software znany jest raczej ze średnich produkcji, żeby nie powiedzieć - słabych. Czy taka zmiana wyjdzie serii na dobre? Śmiem wątpić.

Za tworzenie Risen odpowiada Piranha Bytes. Firma, która odpowiada za słabą trzecią część Gothica i dodatku Forsaken Gods. Z miejsca mam więc podejrzenie powtórki z rozrywki. Z drugiej strony wierzę, że ten zespół wyciągnął wnioski z jakościowej porażki jaką był Gothic 3 i Risen będzie powrotem do najlepszych czasów "gotyckiej" serii (za które także odpowiada przecież Piranha).

Który tytuł będzie lepszy? Jeśli zestawić ze sobą Spellbound i Piranha Bytes to jednak drugi team jest zdecydowanie bardziej doświadczony i utytułowany. Spellbound nie ma na swoim koncie żadnej gry, którą można nazwać świetną. Piranha ma dwa pierwsze "Gotyki". Stawiam zatem, mimo wszystko, na Risen. "




Michał "Frey" Mikołajczyk StrefaRPG.pl

"Rozpad serii Gothic to chyba coś czego nikt nie mógł się spodziewać (oczywiście kilka lat temu). Nie ma co z tego powodu narzekać, gdyż dwa osobne studia tworzą nam Gothica 4. Z jednej strony starzy twórcy Gothica robią Risen, gra która od serii gothic różni się absolutnie niczym. No może po za światem, który zadziwiająco przypomina ten z gothica. W którym chamstwo zostało pomylone ze szorstkością i twardością, a brutalność z mrokiem. Ile razy można wydać identyczną grę? Jak widać można więcej niż 3 razy. Z drugiej strony mamy Arcanie, która wyglądem również nie różni się zbytnio od Gothica i od Risen. Jednak tutaj twórcy zapowiedzieli moim zdaniem kilka istotny zmian i to najwyższy czas. Serii Gothic od dawna potrzebne jest odświeżenie, nowe pomysły i rozwiązania. Więc co tutaj dużo mówić. Arcania zapowiada się zdecydowanie lepiej, gdyż może wniesie coś nowego. Natomiast jeśli ktoś lubi serie to zamiast Risen niech zagra sobie jeszcze raz w Gothic 1, pewnie nie wiele straci. Nie chce tutaj mówić, że Risen to gra zła i niczego nie warta, jednak moim zdaniem chce ponownie powielić pewien schemat, który obecnie jest już zbyt kiepski, żeby konkurować z innymi grami. Jak to się mówi "wszystko wyjdzie w praniu". Jednak ja zdecydowanie sądzę, że "wskrzeszeniem" serii będzie Arcania."


Tomasz Pawlicki - Cenega.pl

" Jedno jest pewne - na tym etapie Arcania nie jest konkurencją dla Risena bo nie jest znana nawet przybliżona (miesiąc) data wydania. Gra jest betą a
Risen jest już właściwie gotowy...Co do jakości tego tytułu - wystarczy przeczytać kilka niezależnych zapowiedzi i recenzji...wymieniana jest jako jeden z najlepszych RPG'ów roku. Risen jest spadkobiercą sagi Gothic ze względu na twórców (z którymi miałem przyjemność spotkać się swego czasu) i wiem że naprawdę sporo serca włożyli w ten tytuł."


Grzegorz "CzesiuGM" Kopeć (organizator I Ogólnopolskiego zlotu fanów Gothica) - miastogier.pl

"Dla mnie te dwie gry są różne, trudno jednoznacznie stwierdzić, która będzie lepsza. Z jednej strony Arcania, kolejna odsłona znakomitej serii, z drugiej zaś Risen, najnowsze dziecko ojców Gothica. Jednak po wstępnych oględzinach, przeczytaniu paru zapowiedzi, zobaczeniu video, screenów, moim skromnym zdaniem lepiej zapowiada się Risen, przynajmniej pod względem fabularnym. Natomiast Gothic IV w tej odsłonie będzie bardziej przypominał grę akcji, aniżeli rasowego cRPG. Mimo, że jestem za produkcją Piranii, myślę że Arcania również sprosta oczekiwania i obydwie gry będą mniej więcej na tym samym "


Redmeer - miastogier.pl

"Hmm, na pierwszy rzut oka gry prezentują się dość podobnie. Mam jednak wrażenie, iż Arcania podąży ścieżką wyznaczoną przez Gothica III, to znaczy uprości rozgrywkę i nastawi na jeszcze więcej walki. Pierwsze pokazy Risena pozwalają wierzyć, że ta produkcja wróci nieco w czasy pierwszych dwóch Gothiców, co dla mnie jest rozwiązaniem wspaniałym. Atutem Risena jest również to, że za jego kreacją stoi stare, dobre Pirhanya Bytes. Podsumowując, tryzmam kciuki za Risen, by poczuć w nim klimat Starego Obozu oraz by mnie zam zaszlachtował na starcie pierwszy lepszy wilczek"


Piotr Szyfter - gram.pl

" Tak na szybko to moim faworytem jest Risen, z drugiej strony bardzo lubię wszystkie dotychczasowe produkcje Spellbound - więc jestem w kropce. Czekam
tymczasem na demo Risen Smile "



Kamil "Iro" Jaszczak - dyr.ds WPMT.pl

"Targi, jakie odbyły się jakiś czas temu w Kolonii przyniosły nam wiele nowych i cennych informacji dotyczących przede wszystkim rywala Arcania: A Gothic Tale czyli Risen. Z tego, co przedstawili nam twórcy gry, studio Piranha Bytes, jasno wynika, że gra, którą tworzą znacznie bardziej przypominać będzie pierwotne części Gothic’a, niż mogłoby się to wydawać. Podczas wielu godzin zabawy przyjdzie nam powrócić do pamiętnego systemu głównych frakcji, które wiodą prym w poznawanym przez nas świecie. Jest to nie wątpliwie duży plus, który w przeciwieństwie do zastosowania opcji bezpartyjności w trzeciej odsłonie Gothic’a, zmusza nas do opowiedzenia się za ulubioną przez nas stroną, a tym samym do wykonania większej ilości zadań. Kolejny plus, jakim chciałbym obdarować grę Risen tyczy się powrotu do klimatycznych rozwiązań stosowanych przez PB, jakimi były minimalizacja systemu pomocy graczowi oraz wdrożenie magii runicznej w połączeniu z arkanami kręgów. Z drugiej jednak strony ciekaw jestem jak swój pomysł na Arcania: A Gothic Tale przedstawi nam studio Spellbound, które moim zdaniem posiada dość niskie doświadczenie w tworzeniu gier o zbliżonej tematyce. W wypadku kolejnej odsłony sławnej serii Gothic, trzeba pamiętać, że twórcy muszą wykazać się stu procentową determinacją, co względnie pozwoli na przywrócenie serii dawanego blasku. Czym im się to uda, nie wiem. Myślę, że najlepiej jeśli zmierzą siły na zamiary, a to okaże się w przyszłym roku podczas premiery Arcanii, na którą ja, jak i mam nadzieję wy, gorąco czekam. "



Polinick - INSIMILION : Twierdza cRPG

" Wszystkim dotychczasowych grom z serii Gothic towarzyszyła nutka rywalizacji z innymi produkcjami. Zwycięzcy takiego pojedynku przypadał w nagrodę tytuł króla gier obracających się wokół gatunku action-RPG. Głównym rywalem Gothiców zawsze były gry z serii TES, najpierw Morrowind, później Oblivion. Ale czasy się zmieniły, TESy zwolniły tempo, a spór toczy się o coś innego, być może o coś więcej niż do tej pory. Tym razem zwycięzca otrzyma tytuł kontynuatora serii Gothic. A w narożnikach ringu mamy oficjalnego Gothic IV, czyli Arcanię, oraz nowe dziecko ojców wspominanej serii, Risena.

Od początku widać było, że obie produkcje szukają swojej szansy w zupełnie innych ścieżkach. O ile Piranha Bytes stawia na powrót do tego, co najlepsze w ich dotychczasowym dorobku, o tyle Spellbound postanowił zaszaleć i całkowicie odmienić świat, który do tej pory kreowała PB. Komu to wyjdzie na dobre? Ciężko stwierdzić, gdyż jedni oczekują powiewu świeżości po lekko kompromitującym serię Gothicu 3, natomiast drudzy pragną właśnie powrotu do początkowych części sagi.

Wydaje się, że Arcania ma większe szanse na komercyjny sukces, gdyż prócz stałych fanów serii przyciągnie również potencjalnych nowych odbiorców, a Risen nie oferuje tak naprawdę nic więcej niż wcześniejsze gry PB. Ale czy na pewno tak się stanie? Rynek growy nie raz już pokazał, że wszelkie przewidywania mogą mijać się z faktami, a mnie osobiście wizja Magów Ognia mieszkających w drzewie niczym Gumisie nie przekonuje, wolę starego, dobrego Gothica."



Axel - ZielonaWieza.pl

" Trailery udowadniają, że gra z marką Gothic w tytule, z pewnością nie będzie przypominać tego, co przedstawiały dwie pierwsze części serii. Mimo to nie stawiam Arcanii na przegranej pozycji. Ma ładną grafikę i ciekawie wyglądający świat, który z pewnością znajdzie swoich fanów. Zniechęca mnie jednak toporność niektórych elementów odziedziczonych z Gothica 3, czego z kolei nie doszukałem się w Risenie. Ten drugi jest moim zdecydowanym faworytem w starciu pomiędzy obiema produkcjami, choć początkujący miałby problemy z ich odróżnieniem. Risen nie jest rewolucją, tylko ewolucją świetniej gry, pod sztandarem studia, którego ludzie mają za sobą tonę doświadczenia. Jeżeli tylko nie 'zarazi się' awaryjnością pamiętaną z ostatnich części sagi Gothic, to udoskonalony system walki, nowy świat i wciągająca fabuła zapewnią Risenowi popularność pierwowzoru."



Tomasz Dobosz - Gry.Gildia.pl

" Walka między tymi dwoma tytułami na pewno będzie ciekawa. Risen ma zamiar skorzystać na swego rodzaju zapaści serii Gothic i przejąć tytuł najlepszego cRPG, natomiast Arcania ma za zadanie przywrócić serii Gothic dawną świetność. Smaczku tej walce dodaje fakt, że Risena robi studio, które tworzyło Gothica, a Arcanię nowy zespół zatrudniony do ciągnięcia sagi.

Z obecnych materiałów wynika, że obie gry będą dopieszczone pod względem graficznym. Szczerze mówiąc niepokoi mnie to, gdyż boję się, że zbyt dużo sił pójdzie na aspekt wizualny, a fabuła, mechanika i grywalność zostaną potraktowane trochę po macoszemu.

O wyniku starcia zadecydują właśnie te rzeczy, o których na razie niewiele wiadomo, choć obietnice są ciekawe. Fabuła, zadania i mechanika gry, te elementy rozstrzygną. Walka wygląda bardzo podobnie w obu tytułach. Risen to LPM na cis i PPM na blok, a podstawą sukcesu będzie wyczucie wroga, zablokowanie jego ataków i wyprowadzenie własnych. W Arcanii ciosy będa "połączone" z paskiem staminy i przytrzymanie przycisku będzie ładowało silniejsze ciosy. Arcania stawia też na potężną magię, choć nie wiadomo, czy z powodu efektów graficznych, czy będzie to coś naprawdę fajnego. Risen ma oferować smaczki typu, konieczność przyrządzenia mięsa przed zjedzeniem.

Osobiście mam nadzieję, że wynikiem tego wyścigu, będą dwie rewelacyjne i dopieszczone gry, w które grzechem będzie nie zagrać. I że obie dadzą graczom długie godziny zabawy (z ewentualnymi dodatkami)."



Ammon - GameExe.pl

"Na wstępie chciałbym zaznaczyć, że nie faworyzuję żadnej z tych gier. W każdej z nich widzę zalety i wady, które odpowiednio się odbiją na fanach i recenzentach. Moja opinia będzie się opierać na udostępnionych w sieci gameplayach i zapowiedziach innych serwisów. Pojedynek Arcania: A Gothic Tale vs Risen czas zacząć!

Risen, najmłodsze dziecko „Piranii” już zostało okrzyknięte duchowym spadkobiercą trylogii "Gothic". Mówię o trylogii, gdyż niemieckie studio planowało zakończyć historię Bezimiennego na trzeciej części. Zamierzenia te pokrzyżował JoWood, odbierając prawa do tytułu dotychczasowym twórcom i powierzając je innemu studiu, o którym wspomnę w dalszej części tego artykułu. Sam Risen czerpie pełnymi garściami z wszystkiego tego, czym oczarowali nas jego starsi bracia. System walki będzie bardzo podobny do tego z Gothic II. Podobnie rzecz się będzie miała z otwieraniem zamków poprzez odpowiednie manipulowanie wytrychem, a ponadto gracz będzie się mógł nauczyć umiejętności kowalstwa, pozyskiwania trofeów czy warzenia mikstur. Brzmi znajomo? Widać zatem, że główną grupą docelową będą fani poprzednich dzieł Piranha Bytes. Nie tak dawno spotkałem się ze stwierdzeniem, że gdyby Risen był tworzony przez inne studio, to by został posądzony o plagiat. Trzeba przyznać, że jest w tym sporo racji. Moje obawy skupiają się tylko (albo aż) na jednym aspekcie – zadaniach. Jeżeli większość z nich będzie się opierać na schemacie „zabij i przyjdź” lub „dostarcz ten list”, to Risen najpewniej spotka się z szeroką krytyką tego istotnego elementu rozgrywki.

Konkurencyjna gra, Arcania, tworzona jest przez studio Spellbound. Zapaleni fani serii Gothic mocno się zawiodą na tym tytule i gdyby mieli go oceniać w skali od 1 do 6, to pewnie byłaby to niesłuszna dwója. Bohater inny, system rozgrywki całkowicie zmieniony - można powiedzieć, że to nowa gra wykorzystująca sprawdzony tytuł. Spellbound stara się jednak dotrzeć do tej grupy graczy, której nie przyciągnęły poprzednie odsłony Gothica. Nowi gracze kosztem fanów? Zobaczymy w przyszłości co z tego wyniknie. Sama gra będzie oferować takie smaczki, jak znani bohaterzy z serii czy nawiązania do poprzednich części (np. w postaci konkursu na Amulet Śniącego). A jak wiadomo, w RPG najważniejsza jest fabuła.
Przyszedł czas na podsumowanie, bo takich rzeczy, jak grafika czy muzyka, póki co nie będę oceniać. Od siebie dodam, że z pewnością zagram tak w Risena, jak i Arcanię. Obydwa tytuły znajdą swoich fanów, którzy będą się wzajemnie przekrzykiwać. "



Stefan Bollmann - World of Player.com

" Risen, jest jak wcześniejsze części Gothica. Gra łączy w sobie klasy gameplay z Gothic 1 i Gothic 2 wraz z technicznymi oraz graficznymi cechami. Mamy strukturę rodziałów, możemy uczyć się umiejętności od nauczycueli. Świat, jest otwarty i pełny interesujących oraz wyjątkowych miejsc. Historia gry, jest determinująca i dążąca do celu. To jest typowa Pirania Bytes - gra dla fanów dwóch pierwszych części Gothica tyle że z nowym interesującym światem w tle.

Arcania jest wciąż w fazie produkcji i w tej chwili niewiele wiadomo na temat gry. Dlatego ciężko o opinię. Myślę, że rozgrykwa inna niż ta z pierwszej części np: nie będzie stałego pobytu w gildii czy też kilku nauczycieli niektórych umiejętności. W wielu czynikach gra będzie się różnić od całej sagii Gothic. Jest to produkcja z punktu widzenia nowego studia. Cały świat Arcanii zostanie podzielony na pięć zamkniętych części. Myślę też, iż Arcania będzie interesująca dla fanów otwartych na świat z Gothic 3. "



El Kamil - Gothicz.net

" Kto będzie lepszy ? Trudno powiedzieć, bo Arcania nie została jeszcze wydana. Risen już jest, a i większość fanów go polubiła. W mojej opinii Risen, jest prawdziwym Gothicem. Arcania idzie w złym kierunku jeżeli chodzi o podobieństwa do pierwszego i drugiego Gothica. Głównym celem JoWood jest chęć odniesienia sukcesów w USA, nie liczą się z faktem stracenia dużego grona Europejskich graczy. Ja obserwuje poczynania Arcanii, ale sądze mimo wszystko iż to Risen jest następstwem Gothica. "


Ivan "Gonzo" - (risen)mygothic.net

" Moim zdaniem Gothic nazywa się Risen. Jednak obie gry mają możliwość zostania wielkimi tytułami w swoim gatunku. Dawni twórcy Gothica - Piranha Bytes posiadają oni wiedzę oraz doświadczenie, która pozowli na stworzeniu nowego tytułu niemal przypominającego poprzednie Gothici. Z drugiej strony Arcania a Gothic Tale - wydaje się, iż droga do sukcesu jest otwarta poprzez stworzenie całkiem nowej gry nowym działaniem starejj i znanej nam historii.

Pomimo, że oba tytuły nie rywalizują ze sobą, to Risen ma przewagę ponieważ praktycznie o pół roku wcześniej zawita w sprzedaży niż Arcania. Fakt ten pozwoli fanom i graczom porównać oba tytuły w odstępie czasowym. Co więcej niektórzy surowi fani będą mogli ustalić swoje opinię o Risen nie tylko na podstawie magazynów i stron internetowych przed premierą Arcania a Gothic Tale.

Różnica czasowa pozowoli dla Spellbund poprawić(o ile takie są) wszelkie błędy jakie zrobiła Pirhania Bytes. Nie tylko poprawę niektórych funkcji, ale też tzw bugów - błędy które wystąpiły w Gothic 3. Dlatego też niektórzy fani zastanawiają się czy historią przypadkiem się nie powtórzy.
Jak już wspomniałem, obie gry mogą stać się bardzo popularne. Ja na pewno zagram w oba tytuły. Zobaczę, jak poradziła sobie Pirhania Bytes w nowym obliczu, a także kontunacje historii Gothica. "



Allen - WorldoofGothic.ro

"Ja myślę, iż Risen będzie lepszą grą, ponieważ to Pirhania Bytes jest odpowiedzialna za atmosferę w sadze Gothic. Jednak Arcania może okazać się wspaniałą grą sądąc po dotychczasowych plikach wideo, lepszą od Risen. Ale ja faworyzuje Risena. O ile mi wiadomo Arcania a Gothic Tale nieco odbiega od poprzednich części, ale to się może przecież zmienić. I może się wtedy okazać wspaniałym Gothicem."



Zdunek - PoziomkaZ.pl

" Arcania: a Gothic Tale, czyli tytuł z serii początkowo tworzonej przez Pyranha Bytes. Najnowszą część produkuje studio Spellbound Entertaiment. Oraz Risen która wychodzi z kuźni Pyranii. Która gra będzie lepsza? Nawiążę do Gothic III, dla mnie jako dla gracza, fana starszych tytułów, GIII był niewypałem. Tak to w życiu bywa że coś zapowiada się świetnie a wychodzi jak wychodzi. Niestety bardzo było w GIII czuć komercję, która równomiernie popłynęła od producenta czyli Piranha Bytes, oraz od wydawcy czyli Joowood. Niestety obawiam się że Arcania będzie miała to samo. Porównując screeny obydwu gier zdecydowanie wygrywa tytuł studia Spellbound. Lecz wiarygodność screenów dostarczonych przez wydawcę jest nikła. Tu znów nawiążę do Gothic III, przed premierą wydawała się hitem, świetne, bardzo klimatyczne screeny, super filmiki i w ogóle kraina bimbrem i miodem płynąca. Po dostaniu tej gry i uruchomieniu i kilku minutach gry okazało się że screeny pokazane w necie były mocno poprzerabiane w programach graficznych, filmiki podobnie. Pominę kwestię stabilności bo to po pewnym dość długim czasie naprawili. Na temat Risen niestety nie wiemy zbyt dużo, ładne screeny, podstawowe informacje o fabule i stylu rozgrywki i tyle. Możemy także powiedzieć że poprzednikiem Arcanii jak i Risena był Gothic III, w pierwszym przypadku uniwersum Gothica, powiązanie fabularne, bohaterowie i inni. W drugim zaś producent, który jest odpowiedzialny za stworzenie klimatu Gothic III. W tym momencie nie jestem w stanie powiedzieć który tytuł jest/będzie lepszy, przekonamy się o tym po premierze obydwóch tytułów. Mam nadzieję że będą co najmniej tak grywalne jak stary poczciwy Gothic I, II/NK czy Mroczne Tajemnice"



Khazar - użytkownik arcania.gram.pl

"Od ogłoszenia przez Piranha Bytes ich najnowszego dzieła, Risen, wiadomo było, iż to właśnie ono stanie w szranki z kontynuacją kultowej już serii Gothic. W chwili obecnej wielu fanów RPG może się już raczyć nowym produktem od PB, podczas gdy na efekt pracy Spellbound przyjdzie im jeszcze trochę poczekać. Osobiście grałem w Risen, niedługo go skończę i mogę stwierdzić, że jest świetną grą. Bardzo pozytywne wrażenie mogą psuć tylko słabe animacje i trudne początki – szczerze mówiąc przy pierwszym kontakcie nie byłem zbytnio zachwycony. Na szczęście później było tylko lepiej. Co do Arcania: a Gothic Tale. Na pewno będzie produkcją wielką. Jednak z dostępnych już teraz materiałów mogę wywnioskować, iż jest bardzo ryzykownym przedsięwzięciem – dosyć mocno odchodzi od konwencji przyjętych przez gatunek. Modułowa ( opierająca się na wyspach ) rozgrywka, możliwość wyboru stylu walki, korzystania z ułatwień lub ich wyłączenia – te części składowe zdecydują z pewnością o sukcesie lub porażce kontynuacji Gothic. Nie podoba mi się ukłon w stronę tak zwanych niedzielnych graczy, ale jeśli faktycznie będzie istnieć opcja zignorowania uproszczeń, to każdy znajdzie coś dla siebie. Tak naprawdę trudno ocenić Arcanię przed zagraniem w nią. Ale jedno jest pewne – każdy fan gatunku powinien spróbować zarówno Risen jak i Arcania: a Gothic Tale. Tym bardziej, jeśli dodatkowo uważa się za fana poprzednich odsłon serii Gothic. "


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Karid
Gość





PostWysłany: Nie 17:51, 18 Kwi 2010    Temat postu:

Nie umiem tego określić innym słowem, więc to co zrobiłeś jest ZAJEBISTE! Wszyscy powinniśmy być Ci wdzięczni za to (może i to czyste kopiowanie, ale chłopak wiele pokazał i rozwiał wszystkie me wątpliwości ^^). Doskonale wykonujesz swoją robotę i nie żałuję że to Ciebie wybrałem do tej funkcji, jestem z Ciebie dumny Smile
Powrót do góry
Ksar
Paladyn


Dołączył: 28 Wrz 2008
Posty: 2242
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 24 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Zgierz
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pon 07:07, 19 Kwi 2010    Temat postu:

Nie chciałbym robić off-topu, ale gra nazywa się już Arcania: Gothic 4

A co do tego co tu dałeś. Pamiętam, że już to gdzieś czytałem i artykuł jest niezły.
I moim zdaniem, wynikiem "konfrontacji" będzie remis.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Kathem
Nowicjusz miecza


Dołączył: 02 Sty 2009
Posty: 557
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 3 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Poznań
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pon 16:22, 19 Kwi 2010    Temat postu:

Ja pierd...

Z czystej ciekawości wrzuciłem to do Worda i czcionką Times New Roman, rozmiar 12, interlinia co 1,15 wiersza wychodzi nieco ponad 17 stron- 6606 wyrazów.

A co do tematu, to konfrontację między tymi tytułami wygra... no nie wiem, bo o Arcani nie wiemy prawie nic. Kilka screenów, filmików, nic nie mówiący trailer i krótkie notki w internecie i gazetach. W Risena natomiast nie grałem zbyt wile- tylko w demo z Playa i u kolegi. ALE Risen to nowy tytuł, a Gothic 4 musi zrobić o wile więcej by zatrzeć złe wrażenie po G3, więc nie wystarczy żeby ta gra była dobra, nawet bardzo dobra. To musi być GRA IDEALNA, żeby nic, nic nie mogło z nią konkurować, nawet Wiedźmin 2, Two Worlds II, kolejna odsłona The Elder Scrolls. Musi dorównać takim grom jak Gothic 2, Star Wars KotOR, bo G3 był grą dobrą i to nie wystarczyło. Risen startuje z czystym kontem, więc ma większe szanse u fanów.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum GOTHIC WEB SITE Strona Główna -> Arcania: Gothic 4 Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Strona 1 z 1

Skocz do:  

Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001 phpBB Group

Chronicles phpBB2 theme by Jakob Persson (http://www.eddingschronicles.com). Stone textures by Patty Herford.
Regulamin