GOTHIC WEB SITE

Fiołek · Wysłany: Wto 22:40, 30 Mar 2010 Temat postu: Marihuana

Marihuana każdy zna i założe się, że wielu ją pali, jesteście za legalizacją w Polsce czy całkowicie przeciw? Prosze w obu przypadkach o sensowne argumenty. Ja jestem za, sam pale od ponad roku i uzależniony jakoś nie jestem, jak chce to zapale a jak nie ma pieniędzy to nie pale i tyle, poza tym MJ jest mniej szkodliwa od papierosów i alkoholu a alkohol tylko agresje powoduje u ludzi i stąd zazwyczaj patologie i morderstwa, Sadzić! Palić! Zalegalizować! Very Happy

KnifeR · Wysłany: Śro 12:59, 31 Mar 2010 Temat postu:

Szczerze... nie obchodzi mnie to.
Nigdy tego raczej nie dotknę (chociaż tak było z alkoholem,a z nim różne hece były Wink

).
Nie dotykam papierosów (Rak, uzależnienie), więc tego raczej też nie dotknę.
No i jeszcze raz, jeżeli byłoby głosowanie uznałbym że mam to w dupie, ale jeżeli większość ludzi by to przyjęła. Zastanawiałbym się...
A więc na razie "nie obchodzi mnie" to.

PS: Ktoś mi może powiedzieć, a alkohol to też powoduje to i to... ale zdaje mi się, że nie powoduje raka... Zresztą jeden browarek dziennie, nikomu nie zaszkodził -.- .

Karypto · Wysłany: Śro 13:58, 31 Mar 2010 Temat postu:

@NożeR: A marskość wątroby to niby co?
@Topic:
Wprowadzać, wprowadzać, podobno to wolny kraj jest więc skoro papierosy to czemu nie marysia?

Martin · Wysłany: Śro 14:11, 31 Mar 2010 Temat postu:

Jestem na "Wal się ćpunie walony". Nigdy nie dotknę narkotyków, papierosów itp. Raz na jakiś czas wypiję piwko ale nie non stop. A więc. NIGDY W ŻYCIU!

KnifeR · Wysłany: Śro 14:31, 31 Mar 2010 Temat postu:

Karypto · Wysłany: Śro 15:54, 31 Mar 2010 Temat postu:

Mówiłem ogólnie o alkoholu, a że piwo to alkohol to już nie moja wina prawda? Poza tym, to zależy od osoby czy upije się jednym piwem czy dziesięcioma.
Ale dobra, koniec tego offtopu, to o marysi jest a nie o wódzie.

Kathem · Wysłany: Śro 16:49, 31 Mar 2010 Temat postu:

Nic mnie to nie obchodzi. Ja nigdy nie będę palił, a tym bardziej ćpał, ale naprawdę mam w tyłku czy maryha będzie legalna, czy nie. Jak ktoś chce to niech pali, mnie to nic nie obchodzi. Ponoć marihuana nie szkodzi zdrowiu, więc przeciwko nic nie mam. Sam nie będę palić, więc za też argumentów nie mam.

Jednym słowem (albo czterema) Mam to w dupie.

BlackFire · Wysłany: Śro 16:50, 31 Mar 2010 Temat postu:

Ja jestem na nie. Uważam że zlegalizowanie marihuany jest po prostu złym pomysłem. Może ciebie nie uzależniło ale wielu ludzi napewno tak. I dzięki zlegalizowaniu czegoś takiego może być jeszcze więcej uzależnionych ludzi. Ale to tylko moje zdanie.

Gothard · Wysłany: Śro 17:12, 31 Mar 2010 Temat postu:

A ja jestem na "tak". Sorki Predator ale jesteś młodszy o 4 lata i to w tym okresie bardzo zmienia poglądy kiedy patrzy się na świat jak dziecko. Jak by ktoś nie wiedział marichuana nie zabija, 1% ludzi sięgnęło po mocniejsze środki i zastępuje ona 90% mocnych leków które zabijają. Zakazana jest tylko dlatego bo odurza...mimo, że powoduje zanik agresji.
I to nie jest wolny kraj...to jest zupełna dzicz.

Nargan · Wysłany: Śro 21:24, 31 Mar 2010 Temat postu:

Jestem temu obojętny. Myślę, że legalizacja to fajna sprawa - łatwo dostępne...

Jednak jakie wrażenia, kiedy się kupuje i nielegalnie trzyma trawkę. ^^

Gość

Nie jestem za jej legalizacją.

Wiele osób sięga po nią dla zabawy, dla relaksu, a potem kończy się to tak, że ta osoba music dawać sobie w żyłę.
Nie wierzę w siłę człowieka, nie wierzę w to, że sam potrafi o siebie zadbać i wie co jest dla niego najlepsze.

PawliK

Cro

Mam to w sumie gdzieś. Nie palę i nie będę nigdy palił, a nie przeszkadza mi to, że ktoś inny pali.

Karid · Gość

Mi też jest to obojętne. Kiedyś sobie zapaliłem, i zbytnio mnie to nie wciągnęło. Nie czuję się jakiś tam uzależniony. Ale uważam że raz na jakiś czas to jest nawet wskazane Wink

Fiołek