GOTHIC WEB SITE

kawass15

Ja nigdy nie otwierałem bramy -.-'

jacksonheyes1990

Ja zawsze otwierałem tą bramę nawet, gdy byłem paladynem, bo nigdy nie lubiłem paladynów za ich pewność siebie i złe traktowanie bezimiennego. Poza tym można było zarobić trochę doświadczenia na orkach i znaleźć wiele cennych rzeczy w ciałach paladynów. Laughing

mu177

Ja tą gre przechodziłem trzy razy a może więcej i korzystałem z różnych opcji

Montarian

Jak dla mnie opłacało się to zrobić nie dość , że Torlof jest nasilniejszy ( z kapitanów) to jescze spędził najwięcej lat na morzu.

Gothard

To co Ci mówi ma się nijak do gry więc równie dobrze można wziąć Jacka ale Torlof jest dla bardziej ambitnych. Ja gdy 2 raz przechodziłem G2 wpadłem na pomysła żeby po zabiciu smoków wpuścić orków do środka i przynajmniej nie trzeba było się wracać.

Karid · Gość

Ja nigdy nie przywiązuję większej wagi do tego kto zostanie kaptanem mojego statku. W końcu jakie to ma znaczenie? Nie liczy się siła kapitana. No może na Irdorath jest jeden atak orków, ale w końcu nie jest ich tak wielu żeby kogoś zabili.

Feros

Rzadko wykonuję to zadanie, praktycznie tylko dwa razy żeby obejrzeć sobie całkiem fajny filmik z atakiem Orków Razz

Na ogół zabieram ze sobą Jacka, bo jest bardziej doświadczony (starszy) od Torlofa i bardziej go lubię Wink

Papkin

Jako jeden z najemników, to tak. Jako paladyn, to w dupie mam Torlofa i idę po kogoś innego. Magiem nie pamiętam, ale chyba otworzyłem i WSZYSTKICH orków i palków spaliłem... Ale później miałem wyrzuty sumienia Very Happy

Raven93

Ja zrobilem i orkowie atakują zamek w górniczej dolinie i dobrze tym paladynom ha Smile

!!!

Epikur

Warto otworzyć bramę, by załatwić sobie trochę doświadczenia i wypełnić zadanie.
Ja sam zawsze znajduję zastępcę dla Jacka, zabijam demony z wieży Xardasa i właśnie otwieram bramę... Sporo expa wpada tym sposobem.