GOTHIC WEB SITE

Kruk

A oto i moje zdanie na ten temat :

Bez wątpienia wygraliby Paladyni .
Dlaczego ?? Nie tak jak niektórzy tutaj piszą że ich plusem jest magia,
Jak ktoś z Was był już Paladynem to wie że ta magia działa tylko na sługi beliara.
Zresztą można spróbować puścić świętą strzałę w np Lee, nawet nic nie poczuje Smile

ALE Paladyni mają zdecydowanie przewagę liczebną a do tego każdy paladyn ma zbroję na poziomie średniej i ciężkiej zbroi łowcy smoków a co do najemników to większość z nich niema nawet ciężkiego pancerza no a samych łowców smoków jest w sumie dość mało.
Niektórzy piszą o zdolnościach przywódczych Lee ale nie zapominajcie że Lord Hagen też jest jednym z najlepszych generałów królestwa. Zresztą gdyby było inaczej to Rhobar II nie przydzielił by mu tak ważnej misji Smile

Uważam że straż miejska mogła by spokojnie przyglądać się walce i nawet by się nie przydała Smile

motorider27(Lee)

Ja myślę że najemnicy by wygrali! Ponieważ mają świetne zbroje, świetne bronie i jest też ich całkiem sporo! I paladyni są słabsi!

GrzendoN

To jest prawie oczywiste, że wygraliby Paladyni po pierwsze:
-mają przewagę liczebną
-są sługami Innosa który z pewnością dodał by im siły w walce
-jeśli Najemnicy zaatakowali by miasto cały klasztor wyruszyłby pomóc Paladynom i strażnikom
-mają większe i lepsze uzbrojenie oraz wieże i mury (jak w każdym zamku)
-Obywatele zapewne również pomogli by w walce

Tylko zastanawia mnie jedna rzecz... A mianowicie po której stronie stałby Bezimienny? W końcu to on dzieli losy królestwa Myrthany...

Lord Hagen

-Najemnikom pomogli by magowie wody.
-Najemnicy są lepsi w walce(Szybciej zadają ciosy bo większosć z nich to mistrzowie miecza).
-Najemnicy Mają więcej ludzi w ciężkich i lekkich pancerzy chociaż są słabsze od lekkich straży ale jest ich więcej a średnich może jest naj mniej z najemników ale jest więcej lekkich.
-Mają lepszą broń.
-Najemnicy ze strażnikami a Łowcy z Paladynami.
-Najemnicy są mądrzy i wiedzą że albo wygrają albo przegrają natomiast Paladyni są pewni zwycięstwa.
-Najemnicy są Inteligentni i najpierw drogą morską omineli by góry i przez morze jest tam szpieg (Lares)i zabijał by od tyłu najpierw port zostawili by tam se 2 Łowców i z 5 najemników dalej koszary potem Zuris i Daron co prawda w Górnej części miasta jest alchemik ale do dupy nawet nie umie pożondnej mikstury leczniczej przez pół godziny zrobić więc z Mikstru nici z Maga też przed Klasztorem z 5 Łowców wystawić i czekać na magów jak do Khorinis by dotarło to z 2 max ten atak na 65% odgrywał by się nocom.

A Paladyni i Strażnicy:
Pewni siebie strażnicy ledwo się umieją bić orka 5 Strażników tych według nich średnich nie ołoży paladyni ledwo mane mają 100 min. 250 max. co tu zrobić.

Najemnicy to podęga.

Skul

Już pierwszy punkt daje wiele do myślenia. Nie mieli by powodów do tego (magowie) gdyż po pierwsze stacjonują na zupełnie odległej części wyspy a powiązanie magów z najemnikami z G1 znikło.

Kruk

Prawda, popieram przedmówcę Razz

Poza tym dlaczego wy bierzecie pod uwagę Innosa czy Magów ?
Przecież w temacie dokładnie pisze że najemnicy i łowcy kontra straż i palki Wink

Skul

Nie no Innosa trzeba brać pod uwagę ponieważ jak wiadomo palladyni i rycerze są jego sługami to on daje im siłę i z jego słowami na ustach idą w walkę.

Norfarell

Wszystko zależy od wielu czynników.
1.Świat prawdziwy(biorąc pod uwagę wszystkie czynniki)
1.Wojnę wypowiada Lee
Lee dowiaduje się, że Hagen nie ułaskawi jego ludzi, więc planuje atak. Ściąga Łowców z Górniczej Doliny, wykorzystuje stare kontakty i uzyskuje pomoc kilku magów wody. W tym samym czasie, jego ludzie pracujący dla Gildii Złodziei, podtruwają paladynów, przekupują straż i wszczynają zamieszki.
1)Atak nocą na miasto.
Lee wysyła przodem najemników i lekkich łowców, którzy razem ze skorumpowanymi strażnikami zabijają czujki stojące na murach oraz w razie możliwości, patrole, po czym otwierają bramę. Oddziały wkraczają do miasta, mordując śpiących ludzi. Paladyni nie przygotowani, nie mają na sobie zbrój. Jedyne co mogą zrobić to walczyć magią, która w przypadku ludzi jest bezużyteczna. Lord Hagen wysyła posłańca do klasztoru.
a)Posłańcowi udaje się dobiec.
Posłaniec cudem uciekł z miasta i zaalarmował magów.
1)Magowie pomogą.
Magowie zaniepokojeni zostawiają klasztor i biegną do miasta. Gdy wejdą przez bramę, zobaczą:
a)Palące się budynki.
Lee nie zdołał zapanować nad swoimi siłami. Wszyscy grabią i plądrują. Magowie łatwo eliminują przeciwników, jeden po drugim.
b)Ciała obrońców i świętujących najemników.
Gdy zaatakują, Lee przegrupuje swoje oddziały. Magowie pozbawieni paladynów, są łatwym celem, ponieważ szaty nie stanowią żadnej obrony. Łowcy odciągają uwagę magów, podczas gdy najemnicy zdejmują łuki z pleców. Po kilku salwach łuczniczych, po magach zostaną jedynie zaplamione szkarłatną krwią, szaty .
2)Magowie zostaną w klasztorze.
Magowie nie chcieli zostawiać ciepła swych komnat i nie wierzyli, że ktoś zaatakował miasto, więc wysłali kilku nowicjuszy. Ci po dojściu do miasta zostaną zabici.
b)Posłaniec zostanie zabity.
Posłaniec nie ucieknie. Noc rozdzierać będą krzyki mordowanych ludzi. Straszna będzie zemsta Lee.
2)Atak za dnia na miasto.
Lee pewny swojej przewagi zaatakuje miasto za dnia. Wartownicy z daleka zobaczą nadciągające oddziały. Bramy zostaną zamknięte, a łucznicy staną na murach. Zbroje łowców wytrzymują strzały, lecz bełty rycerzy przebijają się przez nie. Wojska stoją pod murami, próbując przejść do wewnętrznego kręgu. Niestety, nie mając taranu, mogą tylko czekać na śmierć, lub uciekać. Ci, którzy uciekli, zostają złapani i zabici. Wiele lat później, dzieci uczą się o zdrajcy korony.
3)Otwarta walka.
1) Uczciwa walka.
W Lee odzywa się honor i wyzywa przeciwników na otwartą walkę. Dzień później na polu stoją dwie armie. Paladyni dzięki zbrojom są nieczuli na strzały puszczane przez najemników, lecz są spowolnieni i skrępowani. Mimo to, dzięki przewadze liczebnej sprawnie zabijają kolejnych przeciwników. Magowie dziesiątkują łowców kulami ognia, zmieniając ich w żywe pochodnie. Lee przegrał.
2)Podstęp
Agent podsunie Hagenowi roślinę halucynogenną, z opóźnionym działaniem. Gdy dojdzie do bitwy, Lord będzie wydawać sprzeczne i skrajnie głupie rozkazy, jak na przykład wymarsz magów przez paladynów. Lee z łatwością zgniecie przeciwnika i przejmie miasto.

2.Wojnę wypowiada Hagen
Hagen ma dość napaści na konwoje i łupienia wiosek. Szykuje najazd na farmę Onara. Lee o niczym nie wie. Gdy wszystko będzie gotowe, srebrna od żelaznych zbroi fala przetoczy się przez farmę, nie oszczędzając nikogo. Najemnicy nie przygotowani nie będą mieli szans, gdyż łowcy zostaną w Górniczej Dolinie.

1.Świat gothica(uwzględniając tylko to, co w grze)

1.Lee wypowiada wojnę
Lee zbiera swoje wojska w atakuje miasto. Łowcy szkoleni tylko w walce wręcz, roznoszą paladynów, którzy jak jeden mąż odstawiają kabaret, strzelając magicznymi pociskami. Strażnicy są słabi. Słabsi od najemników, lecz jest ich więcej, więc szanse są dość wyrównane. W zaciętej walce w której Lee stosuje wyrafinowaną taktykę „Kupą mości panowie” , rozproszeni po całym mieście obrońcy nie mają szans. Gdyby nie wybitna pomoc obywateli (To są terminatory! Kto widział przekupkę z 6 kręgiem i mistrzowską walką wręcz?)Miasto pewnie by upadło.

2.Hagen wypowiada wojnę
Zastępy rycerzy radośnie hasają po polach. Wieśniacy dzielnie kładą strażnika, za strażnikiem, dzielnie chroniąc jabłka i patelnie, które trzymają w skrzyniach. Gdyby nie to, że obrońcy byli rozproszeni, pewnie wygrali by najemnicy.

Bitwa na polach
Gdyby zrównoważyć strony pod względem ilościowym(tzn. na jednego paladyna przypadał by jeden łowca w ciężkiej zbroi, Ana jednego strażnika, jeden najemnik) Zapewne wygrali by najemnicy.

Są oni szkoleni tylko w walce wręcz, mają lepszą broń, a zbroja paladyna, ma takie same statystyki jak ciężka zbroja łowcy. Paladyni ponad to rozkładają pn na magię i walkę. Gildie w drugim gotchicu są taką jakby poziomicą. Po lewej jest klasztor, i jeśli bezimienny do niego dołączy, wiadomo, że będzie parał się magią. Po prawej są najemnicy. Czy ktoś widział kiedyś najemnego maga??? Dla ludzi którzy nie są zdecydowani, powstali paladyni. Połączenie magii i miecza.

Mimo tego, że nie uwzględniłem tu wszystkiego, jest to z grubsza to co chciałem wam powiedzieć.

lester262

To odrazu pewne że NAJEMNICY I ŁOWCY SMOKÓW by wygrali przecierz ich dowutcą jest lee a najemników jest dużo i łowców smoków też i mają lepszą broń a nawet do drużyny Lee dołoczyli by nawet farmerzy z całego khorinis i by było ich jeszcze więcej i że tak powiem z farmera zrobił by Lee prawdziwego morderce:)

lester262

a i jeszcze by dołączyli magowie wody bo w G1 lee ich chronił.

demon niebios

Wygrali by najemnicy bo
-Wsparli by ich magowie wody
-Łowcy smoków mają lepsze uzbrojenie
-Ich jest dużo
I to by było na tyle.xD

Agreel

O żal...magowie wody by nie pomogli, albowiem oni mają gorsze zmartwienia. A w podstawce się nie pojawiają. Magów to już można wtrącić do straży i paladynów. A poza tym wynik walki zależy od tego kto jaką strategię wymyśli. Paladyni mogą np. ostrzeliwać z drzewa, a najemnicy mogą np. ich wyżynać w trakcie snu.

Bam Margera

Temat bez sensu od co. Jak można coś takiego porównywać? Lepsi najemnicy mogą konkurować z Paladynami, ale przecież powiedziałem- Lepsi. Wielu takowych nie ma. Paladynów jest kilkukrotnie więcej, a pro po patrząc na realia to tak mądry człowiek jak Lee nigdy, by nie wypowiedział wojny, która jest skazana na niepowodzenie.

Retos

A ja głosuję na Paladynów.
Mają fajne mieczyki, i magię Hagen rozwaliłby Lee

Arayo

trudne

zalezy kto by atakowal i poczyjej stronie bylby bezi.

ale jednak najemnicy bo oni KOSZĄ.