GOTHIC WEB SITE

Arayo

Wpadłem na taki pomysł.Kto według was by wygrał.
Diego,Milten,Lares,Lee,CorAngar,Lester,Saturas,Xardas,Cipher,Cord,
Gorn,Torlf i Wilk(jako starzy).
Czy może:
Rod,Senteza,Bulko,Vatras,Pyrokar,Serpentes,Ulthar,Raul,Marduk,Wulfgar,
Andre,Lord Hagen,Keroloth,Khaled,Garond,ten kusznik pilnujący orkowego taranu w Górniczej Dolinie.Zapomniałem jak się nazywał.Ruga i Daron(jako nowi).

Chodzi tu o walkę jakby przyjaciół z jedynki i dwójki,choć tych z dwójki jako przyjaciele to naprawdę nieliczni.Piszcie tu kto według was by wygrał taką walkę i dlaczego.Należy wziąść pod uwagę to,że Ci starzy są bardzo dobrzy a Ci nowi są liczniejsi i też nie njgorsi.
Proszę też nie pisać,że taka walka by nie nastąpiła bo wiem,żę to byłoby
całkiem niemożliwe.
Tak więc głosujcie i komentujcie!

Ja uważama,że wygrają starzy ponieważ:
-Diego jest świetnym łucznikiem i wojownik z niego nie najgorszy.
-Xardas jest najpotężniejszym magiem na świecie.
-Cor Angar to wielki wojownik.
-Lee to genialny generał.
-Saturas jest bardzo potężny.
-Wszyscy pozostali najemnicy to świetni wojownicy i łucznicy jednocześnie(oprócz Gorna).
-Lares i Lester już niczym się nie wyrózniajął ale coś w walce i tak zdziałają.
-Milten nie jest najlepszym magiem ale zawsze.

Tak więc zdecydowanie zniszczyli by tych z dwójki.

Amer_GoT

Zdecydowanie starzy. Dlaczego? Hmmm

- Diego- Najlepszy łucznik. Świetny jest po prostu w swoim "zawodzie". Mógłby sam rozłożyć Vatrasa i kto wie czy nie Pyrokara ^^
- Xardas - Dwa czary i żegna się ze wszystkimi. Mianowicie ognista kula i szkielet.
- Cor Angar- Wojownik po prostu nie do ocenienia. Jest silny i świetnie włada mieczem.
- Lee- Byłby zapewne przywódcą. Postawił, by "wojska" dobrze, a sam też by nieźle na rozrabiał.
- Saturas- On pewnie by leczył, albo rzucał czary które dał mu sam Adanos. PVP z Vatrasem ^^.
- Milten - W parze z Saturasem i Xardasem by rozje**** wszystkich ;>.
- Reszta najemników to dobrzy wojownicy.
- Lares- Zapalił by bakę i "napalony" unikał by strzałów i mieczy Very Happy

.
- Lester- Zapewne by był wraz z Diegiem w parze osłaniając resztę.

Mój głos leci na STARZY !

Martin

Mój głos padł na starzy bowiem:
- Diego by w jakiejś wieży świetnie wystrzelał połowę nowych.
- Milten z kuli ognia by spalił nowych.
- Lares ze swoim toporkiem z G1 i pancerzem najemnika lub wodnego kręgu zabił też wielu.
- Lee by starych tak ustawił że nowi by nie cierpieli, mięli by szybką śmierć.
- Cor Angar pewnie by pomagał Lee albo sam zabijał i kosił nowych.
- Lester swoim młotkiem zabijał by wszystkich nowych. Słaby jest ale cóż...
- Saturas wiadomo, świetny mag. Więc czary zamrożenia gwarantowane, oprócz tego mógłby porobić parę eliksirów żeby uleczyć kumpli.
- Xardas najlepszy mag całego świata. Przywołał by szkielety i nowi uciekają w popłochu.
- Cipher miałby najmniejsze szanse. Zapewne zginął by jako pierwszy... Ale gdyby przeżył starzy kumple by mięli poczęstunek w postaci bagiennego ziela Very Happy

- Cord świetny wojownik. Wytrenował by Ciphera i Wilka we władaniu bronią jednoręczną i stanowiłby świetną piechotę.
- Gorn swoim toporkiem robił by największy burdel w bitwie. Więc co tu dużo mówić?
- Torlof hmm... Też nie taki silny ale może gdyby przegrywali uciekli by statkiem a Torlof by nim sterował.
- Wilk by stał na drugiej wieży blisko Diego. Jednak gdyby Cord go wytrenował mógłby przejść do walki wręcz.
A więc dlatego mój głos padł na starych... to są po prostu KOXY!

Arayo

Jestem za starymi ale mam kilka uwag:

Xardas jest najlepszym magiem świata ale Pyrokar jestdrugi albo trzeci.
Vatras również może leczyć sojuszników.
Ulthar i Serpentes to najlepsi magowie zaraz po Pyrokarze.
Daron może z śmiertelnej kuli nawalać a to lepsze niż kula ognia.
Nowych jest pięć osób więcej a to też jakaś przewaga.
Nowi również mają strzelców i wielu magów.
Jeżeli Xardas przywała szkielety to tylko straci dużo many bo Pyrokar jak dobrze by poszło to jednym czarem(zniszczenie ożywieńców)by ich załatwił.

Jednak i tak starzy lepsi.

Martin

Ale to tylko na jednego działa. A i też dużo many zabiera. Ale pomyśl ile wtedy Nowych by zginęło zanim Pyro by ich zabił wszystkich.

Arayo

W dwójce co prawdo żadko używałem tego czaru i tylko na pojedyńcze sztuki ale sądze,że działa tak jak w jedynce.Czyli zabija jednego i fala idzie dalej kosząc wszystkich po drodze.A tych kilku strzelców,masa magów i palladyni oraz najemnicy raczej zdołaliby sie utrzymać puki Pyrokar puszcza to zaklęcie.Po zatym to szybko się puszcza.Noi Pyrokar też możę przywołać armie umarłych.
A manę można podładować.

Coś czuję,że niewiele będzie głosów na nowych.Pomimo,że jest ich tylu więcej.

GLUTzPFK

A i tak przyszedłby SNAF i by ich wszystkich pozamiatał. xD

Nie masz nic więcej prócz żartów do powiedzenia to się nie wypowiadaj bo to jest spam...

Ehulades

wedlug mnie nowy majom nieskoniczonom ilosici rudy czyli i terz broni

Gothard

A ja dam głos na nowych. Ten paladyn co pilnuje taranu jest w końcu "najlepszym kusznikiem w całym królestwie" a Andre z Hagenem by tam rzeźnie porobili. Reszta nie jest specialnie dobra lecz jednak liczebnością mogą dużo ździałać. Wielu z nich to również nauczyciele mający bardziej niż bardzo dobre umiejętności a co do Xardasa...strzał z kuszy i dziadek nam na zawał odjedzie a milten raczej by nic nie poradził z powodu gradu strzał. Weźmy pod uwagę to, że jeśli mają broń dystansową nie jest powiedziane, że będą się nią posługiwać.
Do starych też się przechylałem ale Gorn to nie ten sam zabijaka co z G1...o wiele gorszy. Diego moze i by cos zrobił ale nie da rady temu co pilnuje taranu.
Więc jecze raz mówie...daje głos na nowych.

Arayo

Łuk jest odrobinę szybszy od kuszy,więc Diego może dać radę strażnikowi taranu.
I uzbrojenie takie jakie w jedynce mieli Ci starzy,więc starzy uzbrojenie też mają dobre.Co prawda to prawda,starzy mają mało łuczników ale zato mają najpotężniejszych magów.Xardas że stary to prawda ale zawału chyba nie dostanie.Gorn,Lee,Cor Angar,Torlof też wysieczkę umieją zrobić,ale przyznam,żę charakter Gorna nieco zmalał od jedynki.

Martin

Charakter zmalał, ale w końcu Gorn to super hiper mega ekstra zabijaka. Diego najlepszy złodziej/łucznik kontynentu, a Angar? Omg on jest silny. Lee jako generał, ustawiłby ich tak, że nawet by nie poczuli jak giną. W końcu Lee to były Generał samej Myrthany! A strażnik taranu, może Cię wyszkolić we władaniu kuszą tylko do 30 Sad

Halt

Głos na Starych. Może i tamci mają paru niezłych magów, ale...

Diego- Doskonały łucznik, do tego zręczny i szybki, bez problemu położyłby kilku ludzi trupem zanim tamci zdążą naciągnąć bełty czy tam strzały, a nawet jeśli, to mógłby się schować i bezszelestnie zmienić swoje położenie.
Milten- Mimo wszystko jeden z lepszych magów.
Lares- Niezły wojownik, niezwykle chytry. Za wiele jednak by nie wniósł, ale jednak by pomógł. Mógłby współpracować z Lesterem
Lee- Dawny generał, wspaniały strateg. Mógłby pokierować naszymi do zwycięztwa.
Cor Angar- Mógłby pomagać Lee, on również ma pojęcie o strategii, zająłby się szkoleniem i pokierował atakiem od frontu.
Lester- ,,Uczyłem się od najlepszych guru. Ich magia może być bardzo przydatna.'' może usypiać kolejno ludzi, a Lares mógłby ich dobijać.
Saturas- Mag, jeden z lepszych z Wodnego Kręgu. Lodową Falą może zamrażać wielu ludzi naraz, a reszta może ich dobijać. Może też przygotować zapas eliksirów many i życia.
Xardas- On nie ma tylko szkieletów. Jakby tak przywołał parę demonow czy golemow to wiadomo, co będzie. A i jest jeszcze Deszcz Ognia... W sumie Milten też by sobie z nim poradził Wink

. (Z Ognistym Deszczem, nie z Xardasem)
Cipher- Jest wyszkolony na łowce smokow, więc mógłby służyć za mięso armatnie.
Cord- Mógłby wspomagać atak od frontu razem z Cipherem.
Gorn- Jak taki koleś przywali z toporka, to... Wink

. Wspomagałby na wszystkich frontach.
Torlof- kierowałby atakiem od boków.
Wilk- wspomagałby Torlofa.

A więc, nawet jeśli tamci mają dużo łuków Starzy by raczej stawiali na ofensywny atak, a w tym Nowi raczej się aż tak nie popiszą.

arturek20011973

Jak dla mnie starzy
Diego rozstrzela wszystkich
Gorn by walnoł toporem i po gościu
Xardas by zrobił szkielety demony golemy i po nowych.
Torlof wystrzeliłby kila strzal a potem do ataku.
Cipher to łowca smoków i ma dobrą kusze i zbroję(najlepszą)
Wilk by pomagał diego i strzelł do innych
lares i lester by byl najlepzm zespołem mianowicie lester usypia lares dobija
Milten deszcz ognia i po nich
Angar robi sieke na całego w końcu był dowódcą strażników świątynnych
tak o to starzy wygrają.

PrzemX9X

Myślę, że nowi. Oni są silni jak woły więc wiecie.

Warnthor

Starzy. Diego i Wilk są świetnymi łucznikami, jest trzech magów:Saturas, Milten i Xardas a Xardas i tak jest potężny. Gorn, Cor Angar i Lee są bardzo silnymi i dobrymi wojownikami a Lares, Lester, Cipher, Cord i Torlof bardzo dobrze władają bronią.