GOTHIC WEB SITE

grubeciu

Witajcie mam mały(lub duży) problem. Mianowicie, gdy wraz z Gornem odbijam wolną kopalnię to po zabiciu kilku strażników Gorn mnie atakuje i mówi, żebym go więcej nie prowokował. A co najdziwniejsze gdy z Nim później rozmawiam, mówi, że zginął ktoś z jego obozu. W kopalni są przecież tylko strażnicy i cienie a Oni są ze starego obozu więc nie wiem o co chodzi naszemu kumplowi. W czym może tkwić problem? Proszę o pomoc. Laughing

Jeśli podobny temat już istnieje, to przepraszam.

Gothard

To jest raczej bug bo poprostu wszyscy ludzie mają tak w skryptach, że jak jeden drugiego zaatakuje to reszta się na tego pierwszego rzuca...zwykły błąd w grze.

Nargan

Ta. Nie da się nic z tym zrobić. Po prostu gub go i sam zajmij się odbijaniem kopalni. ^^
Gdyby bardzo przeszkadzał zabij go za pomocą kodu kill.

Gothard

Można mu też powiedzieć żeby został i tyle...

grubeciu

Wiem, że można go zostawić ale myślałem, że to się da jednak naprawić. No cóż, pech. Mimo wszystko dzięki za wyjaśnienie.

To nasz obowiązek. ;D
Zamykam.